niedziela, 28 kwietnia 2013

:)

Ale ten czas leci ; o Znów mamy niedzielę. Tydzień znów minął baaardzo przyjemnie :D. Wtorkowy grill został przeniesiony na akademiki ze względu na złe warunki atmosferyczne ;D Ale przynajmniej pośmigałam po akademiku na desce <3. Środa zawody The Twins - jako sędzia ;D Fajnie, fajnie było potem grill i wieczorne atrakcje ;D. Czwartek - grupowy grill jak na naszą grupę bylo sporo osób i nie było wcale tak źle jak się zapowiadało ;) Piątek ZGS na 7 -.- ale przynajmniej 5.0 z piłki nożnej jest <3, 3 brameczki po jednej w każdym meczu <cwaniak2> a potem 6h w pracy -.- takie stanie jest baaardzo męczące ale przynajmniej towarzystwo Wojtka umilało mi czas ;D potem kino z Sylwią- straszny film 5, bez rewelacji aczkolwiek film nie był zły, baaardzo dużo parodii filmu ' Mama' następnie cały wieczór w łóżku z powodu gorączki ;/.. Wczorajszy dzień bardzo aktywny ;D Od 13 do 18 Milenium z Jolą ;D Nie ma to jak siedzieć przez godzine na fotelach i grać w chamburgery ;D Potem obiad w bistro i wieczór z braciszkiem ;D Taaaak bardzo nie wygodnie się śpi z bratem na jednym łóżku zwłaszcza jak się rozpycha :D Powrót na akademiki dopiero rano. Dosłownie 20 minut temu wróciłyśmy z niedzielnego spaceru ;D Zaraz ostatnia wódka przed Juwenaliowa ;D I ruszamy pod palmę <3! Jutro doooomek <3 Trzeba będzie odwiedzić siostrę w szpitalu -.- a wtorek znów trzeba się zmierzyć z dentystką.. mmm leczenie kanałowe ;/ 

siedzę na koniu haha ;D

Cała ekipa The Twins

Organizatorzy ;)

sędziowie <3

 z Sabiną i Olą :D

:)*

:)



<3

wtorek, 23 kwietnia 2013

.

Ten czas leci zdecydowania za szybko. W sobotę grill z Jolą u chłopaków :D. Niedziela znów cały dzień z tym głupkiem ;D od 16 Wisłokowy browar z Wojtkiem, Jolą, Sabiną i chłopakami :D. Potem palmowy dancing z moim piętrem ;D. Taaakim weekendom zdecydowanie mówie tak !. Wczorajszy dzień też niczego sobie ale tym razem na trzeźwo ;) A dziś znów pewnie jakiś grill z piętrem i resztą świata :D A jutro znów cały dzień w plenerze ale najpierw przyjeżdża do Nas Majeczka <3 i całe południe z maleństwem ;* a potem gra miejsca -.- od 19 do 24 siedzimy na mecie ale cóż damy radę bo potem wspólny grill ;D. 



takie tam ;D 


;)*


Wisłokkk <3 

Jest ekipa jest akcja <3

z Jolą i Sabiną :D :*


Kamilek <3

sobota, 20 kwietnia 2013

.

Wreszcie mamy sobotę :D. Ostatnie dni bardzo słoneczne miejmy nadzieję, ze pogoda taka już pozostanie ! :). Kolokwium z angielskiego zaliczone, z hiszpańskiego również, prezentacja z hotelarstwa też za nami także żyć nie umierać :D Przed Nami jeszcze tylko najgorsze praktyki terenowe potem praktyki w hotelu i witaj Holandio <3 a potem wrzesień/październik Anglia <3. Wtorek bardzo przyjemnie spędzony na świeżym powietrzu ;D Najpierw kocyk potem siatka i koszykówka i wieczorem znów kocyk ;D Środa spędzona na polibudzie ;D Za dużo znajomych tam było :D ale mimo wszystko pozytywnie ;D. W czwartek wreszcie zmierzyłam się z największym horrorem czyli z dentystą -.- Ale przynajmniej zapalenie dziąseł przechodzi i jest już mniejszy strach przed kolejną wizytą :D. Na dodatek w nagrodę za dentystę mam nowy telefonik LG 5 <3 i dodatkowo Mariusz ma ścigacza mmm <3 wreszcie jest ktoś kto mnie trochę na nim powozi !:D. Wczorajszy wieczór najpierw z Palulą ;D potem z chłopakami co skończyło się nie miłym akcentem.. A późnym wieczorem wieża z Palulą, Mariuszem itd ;D. A dziś znów kierunek Rzeszów <3! Przez wczorajsze pozostanie w domu ominęło mnie kilka dobrych imprez :(( 


moje nowe cacunio ;D

najlepsi <3 





wtorek, 16 kwietnia 2013

Bieszczady !

Wyjazd do Bieszczad 12-14 jak najbardziej udany <3 z taką ekipą to mogłabym jeździć wszędzie ;). Pierwszy dzień kierunek chata socjologia ;) Było ciężko ze względu na pogodę i warunki.. Deszcz i błoto po kolana to nie jest to co lubimy najbardziej zwłaszcza ta ciapka w butach ale będą już prawie u celu każdy zmienił nastawienie ;D wieczorem miało być 1 piwo a skończyło się jak zwykle pijąc wódkę, wino, piwo, lubelską - cytrynówkę i żurawinówkę i rum i co dziwne na drugi dzień zero kaca :D I poszliśmy podbijać Tarnicę ;) widok z góry nie zapomniany <3 i ten zjazd z Tarnicy na dupie ! :D tak tak uwielbiam to ;d zbiegać z górk ihahah ;d kilka gleb i to takich konkretnych ale przynajmniej będzie co dzieciom opowiadać :D wieczorna integracja w najcieplejszym pokoju i to ognisko <3 :D co za dużo alkoholu to nie zdrowo ;O. Ale przynajmniej na trzecie dzień odpoczynek przy robieniu zdjęć :D

Przed startem :D 

nocne libacje <3 

z Jolusią;* 

jest sok jest impreza :D 

:) 

ze zgonem ;D 

Nasz zwierzak <3

no to hop :D 

;*

jestę autobusiarzę 

Tarnica <3

podziel się posiłkiem :D 

moje kochaniutkie ;* 

siedze na koniu tyłem ;D 

:) ! 

Sławny krzyż :D 

Tarnica podbita ! :D 

ostatni dzień :D 

dawać jeść ! :D 

są japonki jest impreza <3

<3

Tarnica <3 ! 

przed chatą socjologa ! :D 

 


poniedziałek, 15 kwietnia 2013

:)

Dawno nic tu nie skrobałam ;) Ale pogoda z oknem nie pozwala spędzać zbyt dużo czasu przy komputerze ;D. Także w skrócie środa w miłym towarzystwie, bardzo dziękuje za tej dłuuugi spacer i rozmowę dzięki której dużo sobie przemyślałam. Czwartek od rana na świeżym powietrzu. Najpierw koszyków z dziewczynami - oczywiście nie obeszło się bez wybitego palca ( który dalej jest trochę siny  i spuchnięty), potem zakupy z Jolkową ;* Południem Wisłok z Wojtkiem, Jolą i Krzyśkiem <3 tak, tak uwielbiam spędzać czas z tymi debilami ;d uśmiech nie znikał nam z twarzy do końca spotkania ;D a wieczorem urodzinowy melanż Artura ;D hahaha tyle w tym temacie ;D Nie ma to jak prawie zaspać na wyjazd do Bieszczad -.- i mieć mega kosę z portierką.. Co do Bieszczad i całego wyjazdu zdjęcia i relacje z niego opiszę w kolejnej notcę bo dziś już jest zdecydowanie za późno na większe rozpisywanie ;).. Ale mogę napisać, że wyjazd mogę zaliczyć do tych zajebistych ;)!

Facepalm ;D 

:* ! 

Krzysiek z Wojtkiem ;D 
Wisłok <3
:)





Nasz Bieszczadzki piosenkarz ! :) 


niedziela, 7 kwietnia 2013

.


Wczorajsza sobota chyba najgorsza z sobót w moim życiu -.- Takie bólu jak miałam wczoraj przez 3/4 dnia nie życzę nikomu, nawet tabletki przeciwbólowe nic nie pomagały -.- .. Zresztą nie ma to jak spędzić sobotni wieczór na poczekalni na pogotowiu.. Ale przynajmniej antybiotyk trochę pomaga i ból jest tylko przejściowy i nawet udało mi się przespał pół nocy wczoraj ;) Dziś już zdecydowanie lepiej.. Ale dalej faszeruje się tabletkami -.- Mam dzieję, że do piątku mienie całkowicie bo w piątek Turystka jedzie podbijać Bieszczady <3!! Także na weekend duuuużo słonka poproszę :D. A teraz przepis na życie i idziemy spać! :) 

na ból merci zawsze dobre <3 


orzechowe <3 







piątek, 5 kwietnia 2013

.

Uuuuwielbiam takie spontany ! :) Miał być nudny piątkowy wieczór a jednak wieczór spędzony z chłopkami z Laury w Kitsch <3 i nawet moje piętro tam było <3! Taaaaak uwielbiam takie coś i dziękuje za te przetrzymanie hahaha taaak nie ma to jak uciekać przed znajomymi bo nie chcą Cię puścić do domu :( :D. A klub Kitsch jak najbardziej na tak ;d 3 sale ;d 1 i 3 najlepsze :D Oby więcej takich wieczorów :) Odpuszczamy sobie całkowicie ;) Dziękuje za wszystko ale czasami trzeba sobie odpuścić i iść dalej ;D. I jeszcze taka miła wiadomość na koniec dnia, może uda się naprawić to co spierdzieliłam w listopadzie ;*.  
Niżej zdjęcia z dzisiejszego przed wyjścia :)

:*! 


Desperados RED <3 


:*


:) !!!

czwartek, 4 kwietnia 2013

...

Tak, zdecydowanie tak takim wieczorom :). Wczorajsza herbatka u Łukasza bardzo przyjemna. Fajnie czasami spotkać się ze starym znajomym i porozmawiać tak o wszystkim. Dzisiejszy wypad do kina z Kamilem i Wojtkiem też przyjemny ;D. I te wieczorne rozmowy z Darkiem haha ;D Taaak uwielbiam rozmawiać z pijanymi ludźmi przez telefon :D A co do dzisiejszego filmu to oglądając zwiastun filmu Spring Breakers spodziewałam się rewelacyjnego filmu.. A po dzisiejszym seansie mogę stwierdzić, że zawiodłam się.. Film mało czytelny a o scenariuszu to już nie wspomnę.. Co chwile powtarzany jest tekst ' spring breakres ' albo tekst ' jesteś cykorem ?' Jak dla mnie w filmie też za dużo nagości -.- Zero jakiegokolwiek przesłania, ale co jak co muszę przyznać, ze muzykę do filmu wybrali znakomitą! Początek filmu też ciekawy ale środek i końcówka stanowcze nie.. Miałam kilka przemyśleń które chciałam umieścić na blogu ale chyba jednak to przemilczę i pójdę oglądać 'Christmas Cupid' z moim kochanym Murajem <3

jak to mówią ' głupi ma zawsze szczęście' :D 




Kawałek rozmowy z Darkiem ;D



uzależnia <3