Wczorajszy dzień zaliczam do jak najbardziej udanych ;). Takich wieczornych wypadów mogłoby być więcej. Pewex okazał się jednak nie najgorszy ;).. Miało być jedno piwo a skończyło się jak zwykle. Wieczorna impreza na piętrze też niczego sobie, tyle ludzi na naszym korytarzu już dawno nie było ;) I te śpiewy przy gitarze Błażeja ! Czyli to co najbardziej w naszym imprezach lubię :) Potem Palmowy dancing. Trzeba powtórzyć to jeszcze kiedyś :) Jedynym negatywnym akcentem wczorajszego wieczoru jest coraz bardziej boląca kostka ;/.. A w powietrzu coraz bardziej czuć wiosnę <3 Uwielbiam tą porę roku a zwłaszcza Rzeszów o tej porze roku ! Wszystko kwitnie.. Znów zaczną się akademickie grill'e i wspólne wychodzenie na bulwary ! :). Uśmiech sam przykleja się do twarzy na samą myśl.
Zdjęcia z wczoraj:
Zdjęcia z wczoraj:
Sabina, ja , Jola
z Wojtkiem
takie tam 'sweet' foto w Pewex'owej łazience :)
Wpada w ucho :)



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz